Dla niektórych zmora dzieciństwa, jeszcze inni nazywają je "szpitalnym " jedzeniem, a ja bardzo lubię pulpety w aromatycznym koperkowym sosie, szczególnie z mięsa drobiowego.
Podane z buraczkami lub surówką z marchewki są prawdziwą ucztą dla podniebienia - przynajmniej mojego :)
Składniki:
- ok. 600g drobiowego mięsa mielonego
- 1 całe jajko
- 1 namoczona w zimnej wodzie kajzerka
- 1 łyżka kaszy manny
- 1 cebula
- sól
- pieprz
- majeranek
Na sos:
- ok 1l wody
- 1 marchewka
- 1 pietruszka
- ziele angielskie
- liść laurowy
- 2 płaskie łyżki mąki
- 3 - 4 łyżki siekanego koperku
- 2 łyżki ukwaszonej śmietany
- sól do smaku
Wykonanie:
W garnku zagotowujemy wodę z liściem laurowym, zielem angielskim, solą, marchewką i pietruszką. Gotujemy bazę na sos ok. 20 minut. W tym czasie robimy pulpety.
Do mielonego mięsa dajemy wcześniej namoczoną i dokładnie odciśniętą z wody bułkę, drobno posiekaną cebulkę, kaszę manną, jajko i przyprawy. Całość dokładnie wyrabiamy . Wilgotną dłonią formujemy mięsnej kulki i wkładamy na gotujący się bulion. Gotujemy na małym ogniu ok. 30 minut. Po tym czasie wyjmujemy pulpety i warzywka z bulionu. Rozrabiamy mąkę odrobiną zimnej wody i zaciągamy nasz sos. Następnie dodajemy ukwaszoną śmietankę (wcześniej zahartowaną) i posiekany koperek. Na koniec przekładamy pulpety do sosu. Ja z reguły kroję ugotowaną marchewkę i pietruszkę w drobną kostkę i również wrzucam z powrotem do sosu :)